LUBANIE - UNIFREEZE 2:0 (1:0)
Bramki: Marcin Zapiec (45), Kamil Stefaniak (82).
Sędziował: Sławomir Kujawa (Żnin). Widzów - 200.
Żółte kartki: P. Kranc, Kaszuba, Olszewski, Lisota (L) – Janczak (U)
LTP: Ryszewski - Ł. Kranc (75. Stefaniak), Olszewski, Ł. Malinowski, Cieślak (53. Kmieć) - Kaszuba, P. Piekarski, M. Piekarski, Lisota (84. B. Malinowski) - P. Kranc, Zapiec.
UNIFREEZE: Rysiewski - Janczak, Brzóska, Jarzembowski, Argalski T - Chojnowski, Kalinowski (75. Cieszyński) , Kopka (46' Sosnowski), Szczucki - Bała, Bojanowski.
Na boiskach IV ligi piłkarze z Miesiączkowa nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa. W ostatniej kolejce przegrali z LTP Lubanie 0:2. Unifreeze prezentuje się słabo. Przez 8 kolejnych spotkań zdołało tylko raz zremisować. Okazją do zmiany nastrojów był wyjazdowy mecz w Lubaniu. Liczono na pierwszą w sezonie wygraną. Bezskutecznie...
- Niestety, okazało się, że nie potrafimy trafić do siatki, mimo wielu okazji w pierwszej części. Na dokładkę dostaliśmy bramkę do szatni. W drugiej połowie nasze ataki nie przyniosły skutku. Do końca graliśmy zbyt chaotycznie, aby zagrozić lepiej od nas grającym w tej części gospodarzom - relacjonuje trener Arkadiusz Chojnowski. - Drugiego gola straciliśmy w końcówce, a mieliśmy się przełamać i odnieść pierwsze zwycięstwo...
CZARNI - UNIA S. K 0:2 (0:0)
Bramki: Mateusz Chachuła (53), Łukasz Gieruzel (82).
Sędziował: Robert Jędrzejczak (Inowrocław). Widzów - 200.
Żółte kartki: Danielewski (C), Podgórski (U).
GWIAZDA/AZS - START 2:1 (1:1)
Bramki: Arkadiusz Piskorski (24), Krzysztof Wasiak (80. karny). oraz Maciej Lewandowski (12). Sędziował: Tomasz Palacz (Inowrocław). Widzów - 100.
Żółte kartki: Zentkiewicz, Witkowski, Radaszewski, Ignasiak (S).
GROM - CHEMIK 2:0 (0:0)
Bramki: Adam Marks (47), Tomasz Grudziński (67).
Sędziował: Tomasz Frankowski (
Toruń). Widzów - 100.
Żółte kartki: Łytkowski, Orłowski (G); czerwona - Łytkowski (75. G).
GROM: Mielcarski - Wiśniewski, Binerowski, Łytkowski, Kleczkowski - Orłowski, Majka, Grudziński, Marks - Środa (75. Stolarski), Bettka (88. Kosowski)
CHEMIK: Niwiński (46. An.Retlewski) - A.Kacprzak, Grodzki, Frasz, Przybysz - Jarzębowski (58. D.Retlewski), Bednarek (50. Miedziński), Rysiewski, Wrzos - Kot (75.M.Kacprzak) - Bilski.
Osianie rozegrali dobre zawody. - Doskonale zrealizowaliśmy wszystkie założenia taktyczne - uważa trener Gromu Michał Kleczkowski. - Przede wszystkim nie chcieliśmy stracić pierwsi gola. W 1. części sami mogliśmy go strzelić, bo dobre okazje mieli Środa i Majka. Po przerwie szybko strzeliliśmy gola. Strzelał Kuba Orłowski z 18. metrów. Bramkarz Chemika „wypluł” piłkę, a skuteczną dobitką z ostrego kąta popisał się Adam Marks. Rywale później zagrali ofensywnie, ale rozbijaliśmy ich ataki. W 67. min kapitalnym strzałem w „okienko” Tomek Grudziński podwyższył prowadzenie. Osiem minut potem za 2. żółtą kartkę boisko musiał opuścić Michał Łytkowski. Graliśmy w „10”, ale utrzymaliśmy korzystny wynik. Chciałbym podziękować chłopakom za dobrą grę przez cały mecz.
PROMIEŃ - DĄB/TAMAX-BIS 2:2 (1:0)
Bramki: Dawid Marski - 2 (10, 50) oraz Bartosz Pacholski (62), Adrian Fletka (77).
Sędziował: Andrzej Meler (Brodnica). Widzów - 200.
Żółte kartki: Dębowski (P), Wanat (D); czerwona - Dębowski (80. P).
UNIA/REFLEX W. - FLISAK 0:0
Sędziował: Janusz Grzegorski (Janikowo). Widzów - 300.
UNIA: Wiśniewski - Krysztofiak, Rzepiński, Śliwiński, Gozdek - Wąs, Nowicki, Rybszleger, Klarkowski (60. Rudziński), Waszkowski (85. Gołąb) - Stempski.
Beniaminek przerwał zwycięską serię unitów. - W 1. połowie zagraliśmy zbyt asekuracyjnie - uważa trener Unii/Reflex Sebastian Isbrandt. - Rywal zwalniał tempo gry, a my się temu przyglądaliśmy. Przed przerwą bramkę mogli strzelić Bartek Krysztofiak i Marcin Stempski, ale pewnie bronił Krzywania. Po przerwie przyspieszyliśmy. Strzał Bartka Wasz-kowskiego z 16. metrów „wyciągnął” Krzywania, a Rafał Wąs minimalnie przestrzeli w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Flisak stworzył też trzy dobre okazje, ale ich nie wykorzystał. Szkoda straconych punktów i zwycięskiej serii.
SPARTA - UNIA G. 2:0 (1:0)
Bramki: Adrian Kural (30), Marcin Rupiński (64).
Sędziował: Wojciech Komada (
Bydgoszcz). Widzów - 300.
Żółte kartki: Gołowatienko, Dreszler (S), Baranowski, Szemrzyński (U); czerwone - Gołowatienko (65. S), Lamka (77. S), Piechocki (70.U).
CUIAVIA - ZIEMOWIT 1:2 (1:0)
Bramki: Paweł Klimek (7) oraz Łukasz Pińkowski - 2 (70, 88).
Sędziował: Adam Lyczmański (Bydgoszcz). Widzów - 100.
Żółte kartki: Konarski, K. Pyczka, Pińkowski (Z); czerwona - K. Pyczka (80. Z).
CUIAVIA: Kowalski - M. Gajkowski, Dąbrowski, Woda, Milewski - Bakiera (75' Basiński), Klimek, K. Gajkowski, Cielasiński (89' Zawada) - Roszak (60' Majić), Krajniak.
ZIEMOWIT: Pałczyński - K. Strzyżewski, Trzciński, Rackiewicz - Żywica, Grabowski, Rosiak (46. Błachowicz), Pińkowski,A, Smykowski - Konarski (80. P. Lewandowski), Pyczka.
Gospodarze zdobyli prowadzenie w pierwszych minutach. Druga odsłona należała do gości, a efektem był gol Łukasza Pińkowskiego. Pięć minut przed końcem po drugiej żółtej kartce boisko opuścił Karol Pyczka. Gospodarze atakowali, a kontrę gości zakończył Pińkowski.