Polonistki nadal niepokonane...
Druga porażka truskaweczek w sezonie.
UNIFREEZE Górzno - Polonia Poznań 0:1 (0:0)
bramka: Adrianna Sikora (P)
UNIFREEZE : Pilecka - Jeleń, Brzozowska, Domagalska, Hossa - Szymczak, Głąb, Stogowska, Głowacka, Bała, Krobska
ławka: Kmieciak, Komorowska
POLONIA : Dewicka – Filipiak (Zalaszewska 80′), Czudzińska, Nowak, Grześkowiak (Zielińska 80′) -Liczbińska, Jacewicz, Machowiecka (Kościelna 60′), Sikora (Cieślak 91′), Zając -Tyl (Szafran 60′)
obsada: Emilia Szymula (as. Olga Pietrzykowska, Sylwia Grygiel)
Wyrównane spotkanie pretendentów do awansu, chociaż tym razem byliśmy najbliżej urwania punktów Polonii, która wykorzystała jeden błąd truskaweczek w szykach obronnych i wywiozła 3 pkt do Poznania. Bardzo szkoda niewykorzystanych sytuacji, po których powinny paść bramki...
Relacja oczami zawodniczek Polonii Poznań: „Na inaugurację rundy wiosennej przyszło nam zmierzyć się z liderem naszych rozgrywek, czyli zespołem z Górzna. Wiedziałyśmy jak ogromne znaczenie ma dla nas to spotkanie. Od początku meczu celem było zwycięstwo, starałyśmy się prowadzić grę, jednak z obu stron było nie za dużo okazji do strzelenia bramki. W naszym zespole najbliżej celu była Alicja Zając, która z 16 metra uderzyła prosto w środek bramki. Troszkę niemrawa pierwsza połowa była dobrym wyjściem do pokazania się z lepszej strony w drugiej części spotkania. Tak też się stało. Kibice w Górznie mogli widzieć dużo walki o każdy centymetr boisk, mnóstwo pojedynków 1×1 oraz wiele zmiennych akcji. My za wszelką cenę chciałyśmy zdobyć gola. Udało nam się to po fantastycznej akcji Ani Jacewicz, która dosłownie skręciła dwie rywalki, dośrodkowała w pole karne, Kicaj przedłużyła piłkę głową i Ada Sikora z lewej nogi uderzyła w długi róg bramki. Miałyśmy jeszcze kolejne sytuacje. Kapitan drużyny oddała strzał obok jednego słupka a Patrycja Kościelna obok drugiego słupka. Truskaweczki nie odpuszczały i próbowały wyrównać, ale niestety bardzo dobrze dysponowana była tego dnia nasza formacja defensywna i wynik 1-0 utrzymał się do ostatniego gwizdka. Cały zespół zasługuje na ogromną pochwałę za determinacje by strzelić gola oraz walkę do samego końca. Cieszymy się ogromnie ze zwycięstwa ! Wiemy, że to mały kroczek w dobrym kierunku. Jesteśmy liderem i nie chcemy już tego miejsca opuszczać. Cieszy debiut i to w wyjściowym składzie Ani Machowieckiej oraz powrót po dłuższej przerwie Szafi, Zielonej i kilka minut młodej Nadii”.
Wypowiedź po meczu Moniki Nowak:
„Pierwszy mecz ligowy z liderem to bardzo trudne i ciężkie spotkanie. Sama młodość biegająca po boisku, przez co nasza drużyna musiała włożyć dużo serca i wysiłku w to spotkanie. Mecz był wyrównany, jednak to Polonia po udanym dryblingu i ładnym dośrodkowaniu Anny Jacewicz zdobyła bramkę. Akcje wykończyła Ada Sikora. Miałyśmy jeszcze kilka sytuacji, Ala Zając i Patrycja Kościelna minimalnie chybiły obok bramki. Przeciwniczki co jakiś czas stwarzały duże zagrożenie, ale nasza defensywa skutecznie odpierała ich ataki. Dawno nie cieszyłam się tak z gwizdka końcowego, bo to był bardzo trudny i intensywny mecz.”